Ciężko jest pamiętać czasy, kiedy piwo było dostępne tylko w dwóch opcjach – jasne lub ciemne – chyba, że zdarzyło Ci się pić w McSorley’s Old Ale House, najstarszym barze w Nowym Jorku, gdzie do dziś z dumą serwują tylko dwa rodzaje piwa. Ten cieszący się uznaniem lokal odwiedzali prezydenci, pisarze, muzycy i nie tylko; to podróż w czasie, w której nie ma mowy o najnowszym IPA, barley wine czy kwaśnym piwie. Zapisz to dla Brooklynu.
Ale nie wszystko może być tak ponadczasowe, jak krzyczenie „jasne” lub „ciemne” w zszywce takiej jak McSorley’s. Piwo ewoluowało na przestrzeni lat, do dziś w Stanach Zjednoczonych istnieje ponad 7000 browarów. Poza tradycyjnymi jasnymi piwami, lagerami i stoutami, nawet ci, którzy nie preferują piwa, mogą znaleźć coś słodkiego, jak popularne piwa dyniowe, które zdobią każdą półkę we wrześniu, a nawet piwa owocowe o smaku grejpfruta, jagody i mandarynki.
Jednym z najbardziej popularnych rodzajów piwa na rynku jest obecnie piwo kawowe, a kilka browarów produkuje ciekawe interpretacje tego napoju.

Coffee stout’y sięgają lat 90-tych, kiedy to piwowarstwo rzemieślnicze zaczęło nabierać rozpędu. Browar Dogfish Head był jednym z pierwszych, który eksperymentował w tym stylu, a ich najnowszym dziełem jest Beer for Breakfast.
„Beer for Breakfast to stout o pełnym ciele, podrasowany wszelkiego rodzaju składnikami śniadaniowymi, w tym gwatemalską kawą Antigua wyciskaną na zimno, syropem klonowym zebranym z zachodniego Massachusetts i dla kwintesencji Delawarean touch, Rapa Scrapple i ich tajną mieszanką przypraw” – wyjaśnia PR Dogfish Head w oficjalnym oświadczeniu. „Dwurzędowy jęczmień wędzony drewnem jabłkowym, słód Kiln Coffee, płatki owsiane, palony jęczmień i słód karmelowy wraz z dodatkami melasy, cukrów mlecznych, brązowego cukru i prażonej cykorii stanowią podstawę tej słodowej, śniadaniowej mikstury. Ciesz się ogromnymi nutami kawy w nosie i pikantnymi warstwami w smaku.”
As the craft beer craze continued into the 2000s, more breweries across the United States began making their own versions of the beloved brew. Jednak proces ten może być skomplikowany. W rzeczywistości, niektóre piwa kawowe na rynku nie zawierają kawy w ogóle. Połączenie głębokiego palenia różnych kremowych słodów, takich jak jęczmień i czekolada, często daje w efekcie bogaty aromat przypominający kawę. Jednak dodanie ulubionego espresso do partii piwa może dać mu dodatkowego kopa – wystarczy zapytać piwowara Founders Brewing, Jeremy’ego Kosmickiego.

„Breakfast Stout był pierwszym piwem kawowym, które uwarzyliśmy jeszcze w 2002 roku i szybko stał się zszywką w składzie” – powiedział. „To nie jest łatwe piwo do warzenia – super niechlujny, w rzeczywistości – ale ponieważ był tak popularny wśród naszych fanów, przenieśliśmy go do całorocznej dostępności marki kilka lat temu. Wykorzystuje dwie różne odmiany kawy – palone przez naszych sąsiadów z rodzinnego miasta Ferris Coffee and Nut – w różnych punktach procesu warzenia, aby wydobyć najlepszy możliwy smak kawy. Ten intensywny smak kawy doskonale uzupełnia obfitość czekolady i owsa użytych w stoucie, nadając mu naprawdę gruby i mięsisty smak w ustach.”
Stouty nie są jedynym rodzajem piwa uwarzonego z kawą. Portery kawowe również stały się popularne wśród miłośników piwa, a główną różnicą jest słód wybrany do partii. Portery zazwyczaj wymagają słodowanego jęczmienia, podczas gdy stouty są zazwyczaj wykonane z niesłodowanego jęczmienia palonego.
Oskar Blues niedawno wprowadził nowy dodatek do swojej linii kawy, Death by Affogato. Starszy kierownik marketingu Aaron Baker opowiedział o inspiracji dla nowo uwarzonego portera.

„Death by Affogato to drugi wpis w naszej serii 'Death By’ dekadenckich porterów – pierwotnie zainspirowany naszym jesiennym sezonowym Death by Coconut” – powiedział Baker. „Piwo rozpoczyna się bogatym, ciemnym porterem warzonym z dodatkiem słodu czekoladowego i słodowego owsa, które uzupełniają paloną kawę i kremową wanilię. Przy użyciu technologii Spinbot 5000, ten słodowy porter jest nasycony ziarnami kakao, ręcznie dzielonymi ziarnami wanilii z Ugandy i Madagaskaru oraz kawą z Colorado’s own Traction Coffee Roasters.
„Piwo jest hołdem dla klasycznego włoskiego deseru, affogato – waniliowych gelato zwieńczonych świeżo wyciągniętą porcją espresso. Jest pełne aromatów mlecznej i ciemnej czekolady, espresso, wanilii i karmelu. Zaskakujące nuty karmelizowanego cukru, opiekanych pianek i płatków śniadaniowych dopełniają porter idealny do picia późno w nocy. Czerpanie inspiracji z deseru było dla nas czymś zupełnie nowym, ale dla naszych piwowarów było zabawą spróbować powielić te smaki w piwie.”
„Lubimy myśleć o sobie jako o dumnych bezpretensjonalnych smakoszach w Oskar Blues,” powiedział Juice Drapeau, główny piwowar. „W piwie takim jak Death by Affogato, zaczerpnęliśmy inspirację bezpośrednio ze świata kulinarnego. 'Affogato’ to wymyślna nazwa, ale zapomnijcie o tym. Wszystko, co musisz wiedzieć, to że lody i kawa to legendarna para.”
Dziś McSorley’s jest nadal często wypełniony mieszkańcami Manhattanu popijającymi piwo jasne lub ciemne, rozmawiając o dawnych czasach, kiedy życie – i piwo – było o wiele prostsze. Jeśli jednak czujesz się żądny przygód, istnieje wiele nowoczesnych opcji piwnych – słodowych lub niesłodowanych, z dodatkiem kawy lub bez – które zapewniają dodatkowego kopa (lub buzz), którego szukamy.